Policjanci z jarosławskiej drogówki przeprowadzili nietypową interwencję, po tym jak świadek zgłosił mężczyznę próbującego „złapać stopa” na autostradzie A4. Czterdziestolatek znalazł się w niebezpiecznej sytuacji, poruszając się bez kurtki, jednego buta i w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusze wykazali pełen profesjonalizm, szybko reagując na zgłoszenie. Dzięki ich interwencji udało się zapobiec potencjalnej tragedii.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór w okolicach miejscowości Skołoszów, gdzie 29-letni mężczyzna, z blisko 2 promilami alkoholu w organizmie, poruszał się po autostradzie. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, zauważyli pieszego znajdującego się w strefie niebezpiecznej, bez odzieży wierzchniej oraz bez elementów odblaskowych. Pieszy był w pasie drogowym, co stwarzało ogromne zagrożenie dla jego bezpieczeństwa oraz dla innych uczestników ruchu.
Funkcjonariusze, po przeprowadzeniu badania alkomatem, stwierdzili, że mężczyzna miał w organizmie 1,82 promila alkoholu. Z uwagi na jego stan, podjęli decyzję o odtransportowaniu go do miejsca zamieszkania. Policja przypomina, że poruszanie się pieszych po autostradzie jest jedynie dozwolone w wyjątkowych okolicznościach, a na pewno powinno być unikane w takich warunkach, jak w opisywanej sytuacji. Reakcja świadka oraz szybkie działania policji mogły zapobiec poważnym skutkom tego incydentu.
Źródło: Policja Jarosław
Oceń: Niecodzienna interwencja policji na autostradzie w Jarosławiu
Zobacz Także


