W Młynach doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna, mający w organizmie blisko 3 promile alkoholu, stracił kontrolę nad swoim renault i wjechał do rowu. Dzięki spostrzegawczości świadka, dalsza jazda została udaremniona, a sprawca trafił w ręce policji.
Wydarzenia miały miejsce we wtorek wieczorem, gdy dyżurny jarosławskiej policji otrzymał zgłoszenie o pijanego kierowcę w Młynach. Świadek, który zauważył samochód w rowie, postanowił zatrzymać się, aby sprawdzić, czy potrzebna jest pomoc. Podczas rozmowy z kierowcą wyczuł od niego alkohol, co wzbudziło jego podejrzenia. Zdecydował się powiadomić policję oraz nie pozwolił kierowcy oddalić się z miejsca zdarzenia.
Na miejscu interwencji przybyli funkcjonariusze, którzy po przebadaniu stanu trzeźwości kierującego potwierdzili wysoką ilość alkoholu w jego organizmie – 2,78 promila. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że 50-letni mężczyzna z powiatu częstochowskiego miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został on zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań, a jego pojazd zabezpieczono na policyjnym parkingu. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a za popełnione przestępstwo może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Jarosław
Oceń: Pijany kierowca wjechał do rowu – interwencja świadka zakończyła się zatrzymaniem
Zobacz Także