Do niebezpiecznego incydentu doszło w miejscowości Młyny, gdzie 50-letni mężczyzna prowadząc renault wjechał do rowu. Świadek zdarzenia zauważył sytuację i udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwego kierowcy, powiadamiając jednocześnie policję. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a dodatkowo posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
We wtorek po godzinie 20:00, dyżurny jarosławskiej policji otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu pijanego kierowcy przez przechodnia. Świadek zauważył automobile w przydrożnym rowie i postanowił sprawdzić, czy ktoś potrzebuje pomocy. Gdy dotarł do pojazdu, zauważył, że za kierownicą siedzi mężczyzna w wyraźnie nietrzeźwym stanie, który zwrócił się do niego o pomoc w wyciągnięciu auta.
W trakcie rozmowy świadek wyczuł od kierującego alkohol, co wzbudziło jego podejrzenia. Mężczyzna nie pozwolił kierowcy oddalić się z miejsca wypadku i wezwał na pomoc policję. Po przybyciu funkcjonariuszy i przeprowadzonym badaniu trzeźwości, potwierdzono, że 50-latek miał w organizmie 2,78 promila alkoholu. Dodatkowo, w wyniku kontroli w policyjnych systemach, ujawniono, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego uprawnienia zostały cofnięte.
Kierowca został zatrzymany i umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań. Pojazd, którym kierował, został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, grożące mu nawet pięcioletnią karą pozbawienia wolności. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd, który zdecyduje o konsekwencjach jego działań.
Źródło: Policja Jarosław
Oceń: Pijany kierowca wjechał do rowu – zatrzymany przez świadków
Zobacz Także
